tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Zdrowie

 Miłość w jaskini

 
Skąd się wzięła miłość? I po co to piękne, niezwykłe uczucie? Przecież różne gatunki zwierząt doskonale obchodzą się bez niego od milionów lat...

Ewolucja to proces bezmyślny. Czasem musi naprawiać szkody, które sama wyrządza. Na przykład jeśli łanie parzą się chętniej z jeleniami o rozłożystych rogach, to z pokolenia na pokolenie jelenie będą miały większe poroże. Ewolucja "musi" jednak w konsekwencji zmienić też budowę mięśni i kręgów szyjnych jelenia, zmieni się sposób biegania zwierzęcia, jeleń musi opuścić gęste lasy i przystosować do otwartych przestrzeni itp. Pojawienie się jednej cechy wymusza pojawienie się innych.

Wyprostowana sylwetka
Monogamia i miłość u ludzi mogą być produktem podobnego procesu. Gdy pierwsze hominidy zeszły z drzew i zaczęły przechadzać się po sawannach, okazało się, że jest to niebezpiecznie w pojedynkę. Indywidualiści szybko zostali pożarci przez drapieżniki, przetrwali ludzie żyjący w grupach. Konieczność przebywania w grupie społecznej sprawiła jednak, że człowiek musiał rozwinąć więcej umiejętności komunikowania się (język), przewidywać reakcje innych osobników, rywalizować z nimi, współpracować itp. Aby temu wszystkiemu podołać, mózg musiał rosnąć. W dodatku uwolnione przednie kończyny, które zaczęły manipulować narzędziami, dały kolejny impuls do rozrastania się mózgu, a więc i głowy.

Drogi rodne kobiety
Niestety ludzie mieli już wtedy wyprostowaną sylwetkę i drogi rodne kobiety z konieczności musiały pozostać wąskie i "ściśnięte". Biodra kobiet nieco się rozrosły, ale dziecko nadal musiało rodzić się z małą głową a więc i małym mózgiem. Mógł się on rozwijać dopiero po urodzeniu. Niestety oznacza to, że noworodek z takim niedorozwiniętym mózgiem był zupełnie bezradny i wymagał kilkuletniej, intensywnej opieki.
Mówimy o epoce kamienia ? bez pieluszek jednorazowych, gotowych zupek, żłobków itp., utrzymanie nałego dziecka przy życiu przez kilka lat było olbrzymimi wysiłkiem. Żadna samica nie była w stanie sprostać temu trudowi samodzielnie, równolegle jeszcze troszcząc się o własne życie i wyżywienie.

Rola samca
Samicy musiał ktoś pomóc. Jeśli samiec dbał o nią, dostarczał jej pożywienia i ochrony, czyli odczuwał z nią trwałą więź, więcej jego dzieci przeżywało i jego geny szybciej się rozprzestrzeniały. W ten sposób "ewolucja rozmnażała" ludzi umiejących wytwarzać trwałą więź emocjonalną ? miłość.
Jak inicjowana była owa więź między osobnikami? Współczesne eksperymenty pokazują, że podczas orgazmu, w mózgu wydzielany jest hormon ? oksytocyna. Jej obecność powoduje odczucie bardzo silnej więzi emocjonalnej z obiektem. Ten hormon jest też intensywnie wydzielany podczas akcji porodowej, co sprawia, że matka silniej wiąże się z dzieckiem.
Nawet naga skóra u ludzi (kolejna rzadkość u ssaków lądowych) jest związana z wytwarzaniem się więzi. Rozkosz jest silniejsza, jeśli pieszczoty angażują całą skórę, a skóra pokryta włosami jest miej podatna na stymulację dotykową. Pozbycie się włosów u rodziców pomagało więc dzieciom przetrwać. Można powiedzieć, że ewolucja promowała te pary, które umiały się kochać przez lata.
Czy naprawdę takie są źródła miłości? Wąskie drogi rodne, zbyt duża głowa i oksytocyna? Jakie to nieromantyczne! Na szczęście to tylko jeden z punktów widzenia. Pietę Michała Anioła możemy opisać przy pomocy wiązań między atomami, nie odbiera to jednak w żaden sposób piękna samej rzeźbie...


dr Marcin Florkowski, psycholog   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 16 (823) z dnia 19 Kwietnia 2013r.
W dziale Zdrowie dostępne są również artykuły:

    Pokaż pełny spis treści
     
    Kontakt z TOP
    Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
    oglotop@pajpress.pl

    Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
    tel: 44 754 41 51

    Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
    tel: 44 754 21 21
    top@pajpress.pl
    Artykuły
    Informator
    Warto wiedzieć
    Twój TOP
    TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
    Zarejestruj konto »