tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Zdrowie

 Miłość i śmierć

 
Romantyczny wzór miłości rozpowszechniony w naszym świecie mówi, że prawdziwa miłość to "miłość aż po grób". Psycholodzy znaleźli jednak o wiele ciekawszy związek między miłością a śmiercią?


Gdy Romeo popełnia samobójstwo, widząc ? w jego przekonaniu ? martwą Julię, a potem Julia zabija się, spostrzegłszy, że jej ukochany nie żyje, dobrze to rozumiemy. Życie bez ukochanej osoby jest bowiem gorsze od śmierci. Dlatego miłość i śmierć czasem idą ze sobą w parze ? tak jak u młodego Wertera. Śmierć i miłość są jednak powiązane jeszcze inaczej. Bywa, że śmierć sprawia, iż kochamy bardziej?

Lekarstwo na śmierć
Psycholodzy od dawna zastanawiają się, jak ludzie potrafią żyć i planować cokolwiek, pomimo świadomości własnej, nieuchronnej śmierci. Wszyscy przecież zdajemy sobie sprawę z tego, że nasza maluteńka Ziemia jest jak ziarenko piasku krążące wokół jednej z miliarda gwiazd, gdzieś na peryferiach naszej Galaktyki, jednej z milionów podobnych galaktyk i dzieje się tak od nieliczonej ilości stuleci. Z tej perspektywy wszelkie nasze działania muszą wydawać się bezsensowne, a wręcz śmieszne.
Pomimo to jednak żyjemy, pracujemy, tworzymy, denerwujemy się banalnymi sprawami lub martwimy o coś, co przecież na pewno minie bezpowrotnie, nie pozostawiając po sobie ? w dłuższej perspektywie ? żadnego śladu. Jak to możliwe?
Otóż nie przejmujemy się swoją doczesnością dlatego, że unikamy myślenia o niej. Psycholodzy nazywają to wyparciem ? przykre myśli po prostu spychamy w podświadomość, aby się nimi nie martwić.
Niestety czasem nie da się nie myśleć. Życie brutalnie przypomina nam bowiem o naszym przemijaniu: chorujemy i starzejemy się, dowiadujemy się o śmierci przyjaciół, a nasze życie obfituje w różne kataklizmy i nieszczęścia. Wtedy myśli o śmierci przychodzą same i nie da się ich tak łatwo odpędzić.
Psycholodzy chętnie badają co się dzieje w naszym umyśle pod wpływem takich myśli.

Miłość i śmierć ponownie
Okazuje się, że jednym z pierwszych odruchów w odpowiedzi na trwogę ? lęk przed śmiercią ? jest pragnienie zbliżenia się z innymi, zwłaszcza tymi, których kochamy.
To dlatego, że związki z innymi ludźmi i miłość dają nam poczucie, że nasze życie ma większy sens, że jest ważne i wartościowe nie tylko dla nas osobiście. Właśnie dlatego myśli o śmierci wzbudzają pragnienia doświadczania miłości romantycznej, takie jak "pragnę wyrazić moją miłość do partnera".
A ponieważ bliskość z innymi jest lekarstwem na niemal każdy lęk, to w chwilach grozy, niebezpieczeństwa, a nawet podczas oglądania horroru chcemy być w pobliżu drugiej osoby.

Zły seks
Psycholodzy zastanawiali się również, czy śmierć nasila pragnienia seksualne. W końcu miłość romantyczna i pragnienie bliskości z partnerem jest ? jak sądzi wielu ? przedłużeniem i wysublimowaną formą seksualności.
Okazuje się jednak, że choć w chwilach zagrożenia miłość romantyczna do partnera nasila się, to jednak pragnienia seksualne ulegają wyraźnemu osłabieniu. Podobnie jak przyjemność czerpana z myśli o seksie.
Tak się dzieje dlatego, że seks jest "dowodem" na cielesność człowieka, a wszystko co cielesne i przemijające przypomina nam o śmierci. Właśnie z tego powodu wiele funkcji ciała budzi w ludziach wstręt a przynajmniej sprzeczne uczucia. Funkcje cielesne kojarzą się nam bowiem ze zwierzęcością, przemijaniem i w konsekwencji z nicością.
Dlatego nie każdy lubi seks.


dr Marcin Florkowski, psycholog   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 28 (835) z dnia 12 Lipca 2013r.
W dziale Zdrowie dostępne są również artykuły:

Pokaż pełny spis treści
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »