Marceli z pucharem

Przez trzy dni na kieleckiej Pierścienicy rozgrywano mistrzostwa Polski w kolarstwie górskim MTB. W zawodach wystartowali kolarze Ludowego Klubu Kolarskiego LUKS Sławno.
W piątek, 17 czerwca o medale walczyli kolarze w czteroosobowych sztafetach. Tytuł mistrzowski wywalczyła sztafeta reprezentującą grupę JBG?2 Professional MTB Team, w składzie której startowała Marta Turoboś. Sztafeta LUKS Sławno jadąca w składzie: Maria Ziółkowska, Marceli Bogusławski, Maksymilian Jędrzejczyk, Szymon Białas zajęła dwunaste miejsce. Nasza ekipa miała szanse na miejsce siódme, ale jadący na ostatniej zmianie Szymon Białas zerwał łańcuch i stracił kilka pozycji.
W sobotę na starcie stanęli kolarze młodszych kategorii, którzy rywalizowali o puchary prezesa Polskiego Związku Kolarskiego Wacława Skarula. W wyścigu młodzików wysoką klasę potwierdził kolarz LUKS?u Sławno Marceli Bogusławski. Zdecydowanie zwyciężył prowadząc od startu do mety. Na miejscu jedenastym wyścig ukończył Tomasz Budziński, jego brat Marcin był dwudziesty, a Piotr Stępień zakończył zmagania na miejscu dwudziestym pierwszym. W wyścigu młodziczek Emilia Jędrzejczyk zajęła piąte miejsce.
W wyścigu juniorów młodszych najlepiej z kolarzy ze Sławna pojechał Szymon Wiktorowicz, plasując się na miejscu dwunastym. Kamil Wróbel został sklasyfikowany na miejscu dwudziestym dziewiątym a Michał Kalinowski na trzydziestym.
W niedzielne przedpołudnie startowali juniorzy. Ekipę ze Sławna reprezentowali Maria Ziółkowska oraz Szymon Białas, Maksymilian Jędrzejczyk i Mateusz Laszczyk, a kibicowali im i zabezpieczali boksy techniczne młodsi koledzy z klubu. W wyścigu juniorek nasi kolarze mocno wspierali Martę Turoboś, która walczyła o medal. Przed startem trener Przemysław Gierczak asekurował się mówiąc, że jest to trasa, na której Marcie jedzie się bardzo ciężko ? największy problem stwarzają dwa długie podjazdy pod stok narciarski. ? Marta lubi trasy bardziej interwałowe i o medal będzie musiała mocno walczyć ? przewidywał.
Słowa trenera się sprawdziły. Marta walczyła do ostatnich metrów, ale w pewnym momencie kibice zadrżeli. Zawodniczka upadła ze zjazdu ze stoku, na szczęście szybko się jednak pozbierała i na metę dojechała jako trzecia.
Bardzo dobrze od początku wyścigu jechała Marysia Ziółkowska, która zameldowała się na mecie na miejscu szóstym. Nie była jednak zadowolona, ponieważ jej marzeniem było wywalczenie piątego miejsca.
W stawce 55 juniorów na starcie stanęło trzech kolarzy ze Sławna. Na początku powstało zamieszanie. Szymon Białas, prowadzący w rankingach dających mu prawo startu z pierwszego rzędu, został ustawiony niemal na końcu ? w szóstym rzędzie.
Po starcie najlepiej jechał Maksymilian Jędrzejczyk, który bardzo lubi długie podjazdy i trasa mu wyraźnie pasowała. Z kolei Szymon przez pierwsze rundy przebijał się do czołówki. Trzeci z naszych kolarzy Mateusz Laszczyk miał walczyć o miejsce w pierwszej szesnastce. Początkowo jechał na miejscu punktowanym, ale w końcówce nie wytrzymał kondycyjnie i zakończył wyścig na miejscu poza drugą dwudziestką. Bardzo dobrze radził sobie Maksymilian. Odpierał ataki starszych kolegów i ostatecznie zakończył zmagania na miejscu szóstym. Szymon Białas zameldował się na mecie jako dziesiąty.
W wyścigach seniorów tytuł mistrzowski wywalczyła Maja Włoszczowska z CCC, a wśród panów piętnaste mistrzostwo Polski zdobył Marek Galiński z JBG?2, który powoli przymierza się do zakończenia kariery. W wyścigu młodzieżowców Rafał Fijałkowski z Dek Meble Kielce zajął szóste miejsce.
W najbliższą niedzielę niemal wszyscy kolarze LUKS Sławno wystartują w maratonie rowerowym w Gielniowie.

Maksymilian Jędrzejczyk zajął szóste miejsce w juniorach

Marysia Ziółkowska mogła liczyć na doping młodszych kolegów