Od kilku lat toczy się, prowadzone przez Prokuraturę Apelacyjną we Wrocławiu, śledztwo w sprawie korupcji w piłce nożnej. Jak do tej pory środowisko opoczyńskich zawodników i działaczy stało jakby z boku. Pojawiło się przekonanie, że Opoczna i opocznian sprawa nie dotyczy. Nic bardziej mylnego.
Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu skierowała do Sądu Rejonowego w Opocznie akt oskarżenia przeciwko trzem osobom, w tym Stanisławowi A., obserwatorowi meczów z ramienia PZPN i Zdzisławowi N., działaczowi sportowemu i kierownikowi jednego z klubów sportowych z terenu powiatu opoczyńskiego. Stanisław A. oskarżony jest o branie łapówek a Zdzisław N. o ich dawanie, nie tylko Stanisławowi A.
Jak wynika z aktu oskarżenia: 25 sierpnia 2004 roku wręczył 1000 zł Krzysztofowi Z., sędziującemu mecz Ceramiki Paradyż z Pelikanem Łowicz; we wrześniu 2004 roku 2000 zł przekazał zostało Tomaszowi S., sędziującemu mecz Legionovia Legionów ? Ceramika Paradyż; w 2005 roku ponownie Krzysztof Z. odebrał, tym razem 600 zł, za ?właściwe? sędziowanie meczu Ceramika Paradyż ? Unia Skierniewice; w maju 2006 roku obserwator z ramienia PZPN Stanisław Anioł otrzymał 3000 zł za ?właściwy? wynik meczu Ceramika Paradyż ? Legia II Warszawa.
Jak wynika z aktu oskarżenia, wynik meczu niejednokrotnie uzgadniany był zawczasu. Kiedy, np. zamiast zwycięstwem mecz kończył się remisem, to wręczana była jedynie połowa uzgodnionej kwoty.
Wszyscy oskarżeni w tej sprawie wnioskowali o dobrowolne poddanie się karze i prokuratura te wnioski uwzględniła. Jeśli sędziowie Sądu Rejonowego w Opocznie je zaakceptują, to Zdzisław N. zostanie skazany na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i grzywnę w wysokości stu stawek dziennych liczonych po 20 zł.
Termin rozprawy wyznaczono na 7 lutego. O jej wyniku na pewno napiszemy.
|