tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Aktualności

 Kompromis lepszy od wyroku

 
Dlaczego - skoro można szybciej i znacznie taniej niż w sądzie dochodzić swoich praw - my, Polacy, nie korzystamy z pomocy mediatora? Dlaczego adwokaci, których podstawowym celem powinno być dobro klienta, nie namawiają go do skorzystania z mediacji?

Każdy z nas miał z pewnością sytuację konfliktową. W niektórych przypadkach być może poważniejsze nieporozumienia prowadziły nas do sądu. Tam sprawa ciągnęła się latami. Pochłonęła nie tylko czas, ale i duże pieniądze. Czasami to właśnie koszty, które związane są z procesem, odstraszały i powodowały, że rezygnowaliśmy z dochodzenia swoich praw, a co za tym idzie ze sprawiedliwości. Poza tym, dochodzenie sądowe w Polsce trwa średnio aż 860 dni.
Tymczasem konflikt można rozwiązać o wiele, wiele szybciej. Nawet w miesiąc. Niemożliwe? A jednak, należy mieć tylko nieco dobrej woli i zdecydować się na mediacje. Ta forma rozwiązywania sytuacji spornych już od dawna znana jest w krajach zachodnich. I to naprawdę działa. W Londynie mediacja trwa średnio jeden dzień, w Stanach Zjednoczonych często w kilka godzin udaje się zakończyć sprawy, które w sądach trwały kilka lat. W Getyndze ponad 60 procent sporów rozwiązuje się właśnie w ten sposób. Wystarczy tylko, aby obie strony sporu wyraziły chęć takiego sposobu rozwiązania problemu. Sąd przyzna mediatora, który rozpatrzy praktycznie każdy rodzaj sprawy: cywilnej (w tym rodzinnych, gospodarczych, z zakresu prawa pracy), administracyjnej, o wykroczenia, o czyny karalne nieletnich, a nawet karne. Mediacja w większości sytuacji kończy się kompromisem. Ciekawszym jest przypadek sprawy karnej, gdzie konflikt łagodzony jest za pomocą pojednania.W grę wchodzi tu zadośćuczynienie lub naprawienie szkody wyrządzonej przez sprawcę, realizowane w różnych formach, np. poprzez zwrot kosztów poniesionych przez pokrzywdzonego z powodu wyrządzonej mu szkody, pracę na rzecz społeczności lokalnej, instytucji charytatywnej, nieodpłatną pracę na rzecz pokrzywdzonego, przeproszenie czy wyrażenie skruchy. Nie bez znaczenia dla sądu i pokrzywdzonego jest także zrozumienie przez sprawcę, jaką szkodę i krzywdę wyrządził oraz przyjęcie odpowiedzialności za popełnione czyny.
Ważnym zapisem w instytucji mediacji w sprawach karnych z oskarżenia prywatnego jest to, że w razie pojednania stron postępowanie można nawet umorzyć.
Wiele regulacji można wykorzystać również podczas oskarżenia publicznego. Pozytywne wyniki przeprowadzonej mediacji albo ugoda zawarta pomiędzy sprawcą a pokrzywdzonym mogą mieć wpływ na wymiar kary. W szczególności sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, odstąpić od wymierzenia kary (przy przestępstwach zagrożonych karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą trzech lat), warunkowo umorzyć postępowanie karne (przy przestępstwach zagrożonych karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą pięciu lat), zastosować warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności nieprzekraczającej dwóch lat, kary ograniczenia wolności lub grzywny orzeczonej jako kara samoistna.
Jednak najważniejszą zaletą mediacji we wszystkich przypadkach jest fakt, że wygrywają obie strony sporu. Jest ona tańsza niż postępowanie sądowe oraz znacznie szybsza (trwa miesiąc, a sąd w przypadku zawisłego sporu rozwiązanego drogą mediacji zwraca stronie 3/4 wpisu sądowego).
Mediator, który pomaga w osiągnięciu kompromisu, jest osobą neutralną, bezinteresowną, pomaga stronom w komunikacji i osiągnięciu porozumienia. Pamiętajmy, że nie może podejmować decyzji merytorycznej. Do rozmów możemy zasiąść w dobrowolnym miejscu i czasie. Mediacje mają charakter tajny.
Jak nam powiedziała prezes Sądu Rejonowego w Opocznie Iwona Dembińska-Pęczek, na mediacje decyduje się zaledwie ułamek procenta osób. Na przykład wydziale rodzinnym z pomocy mediatora skorzystano w zaledwie dwóch (!) przypadkach. Wciąż wolimy trzymać się kargulowej mentalności - sąd, sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie. I co z tego, że czasami taka bardziej zapiekła strona przegrywa i zapada niekorzystny dla niej wyrok? Lepiej przecież zrzucać winę na system prawny, na kiepskiego adwokata lub po prostu powiedzieć, że sąd w ogóle nie zapoznał się z aktami sprawy. Lepiej i łatwiej jest przecież zrzucić winę na zły system prawny, niż przyznać się do własnego błędu...
Być może potrzeba wielu jeszcze lat, by zmieniła się nasza mentalność i abyśmy dostrzegli plusy mediacji. Naprawdę lepiej się zgłosić w sądzie, prokuraturze lub policji i poprosić o kontakt z mediatorem. Jest ich (jak wynika ze spisu umieszczonego w sądzie) dziewięciu. Sześciu specjalizuje się w sprawach karnych, jeden nieletnich, jeden karnych i nieletnich oraz jeden w sprawach rodzinnych i cywilnych. Na pewno lepiej jest, gdy uda się osiągnąć kompromis, niż trwać w złości.


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 43 (642) z dnia 30 Października 2009r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »