tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Opoczno

 Jubileuszowa „Kuropatwa”

 





Data obchodów jubileuszu 60–lecia Koła Łowieckiego nr 16 „Kuropatwa” z pewnością będzie zapisana w kronice koła, ale i tak nikt z uczestników tego święta jej nie zapomni: 10.10.10.
W niedzielę, 10 października podczas uroczystej mszy w kościele św. Bartłomieja w Opocznie poświęcono nowy sztandar koła. Odbyło się to według ściśle przestrzeganego ceremoniału. I była to wspaniała okazja dla osób nie związanych z myślistwem by go poznać. Sztandar jest dla myśliwych, członków Polskiego Związku Łowieckiego, najważniejszym znakiem ogniw organizacyjnych i jest symbolem idei prawego łowiectwa, nawiązującym do wielowiekowych tradycji oraz poszanowania praw ojczystej przyrody i dążenia do utrzymania jej w jak najlepszym stanie. Towarzyszy myśliwym w najważniejszych i uroczystych chwilach łowieckiej wspólnoty. Jest symbolem uzewnętrzniającym szczytne wartości duchowe i moralne polskich łowców. Prawo do posiadania sztandaru może uzyskać koło łowieckie z minimum ponad 10–letnią, nieposzlakowaną działalnością.
Przekazanie sztandaru to akt szczególnie uroczysty. Przed rozwinięciem i przekazaniem nie może być prezentowany i używany publicznie. Tak było i teraz. Dopiero w chwili poświęcenia sztandaru przez ks. Jana Serszyńskiego oraz kapelana leśników i myśliwych, ks. Marka Izydorczyka i wbiciu symbolicznego gwoździa w drzewce przez prezesa koła Mariana Syguta oraz łowczego Stanisława Bogusławskiego można było sztandar rozwinąć i zaprezentować z całym ceremoniałem. Prezentacji towarzyszyły kolejno sygnały grane przez Zespół Hejnalistów PZŁ z Zarządu Okręgowego w Piotrkowie Tryb., którzy odegrali „Pasowanie myśliwskie” i „Darz bór”. Potem prezes koła przekazał sztandar w ręce chorążego pocztu sztandarowego, który przyrzekł strzec go i zaprezentował szerokiej widowni, a następnie wyprowadził z kościoła, czemu towarzyszył hejnał „Marsz św. Huberta”.
Jubileusz 60–lecia Koła Łowieckiego nr 16 „Kuropatwa” kontynuowany był w Kozeninie, gdzie Marian Sygut i Stanisław Bogusławski mogli przywitać wszystkich gości. Wprowadzono sztandary (oczywiście z towarzyszeniem sygnałów, granych przez hejnalistów). Uchwałą Kapituły Odznaczeń Łowieckich w Warszawie za szczególne zasługi dla łowiectwa złotym medalem Zasługi Łowieckiej odznaczone zostało Koło Łowieckie „Kuropatwa”, a dekoracji dokonał prezes Okręgowej Rady Łowieckiej PZŁ Leon Ciecierski wspólnie z przewodniczącym Zarządu Okręgowego PZŁ Cezarym Szadkowskim. Brązowymi medalami Zasługi Łowieckiej kapituła odznaczyła: Ryszarda Barana, Zdzisława Chilewskiego, Tadeusza Stępnia i Andrzeja Wiktorowicza.
Gospodarze jubileuszowego spotkania przywitali zaproszonych gości. Prezes i łowczy „Kuropatwy” przedstawili krótką historię koła, które powstało 60 lat temu z inspiracji Kazimierza Rojka, Bolesława Stępniaka i Tadeusza Wroniewskiego. Zarejestrowali oni oficjalnie koło w styczniu 1950 r.
Swoją nazwę koło zawdzięcza dużej liczebności kuropatw na dzierżawionym terenie łowieckim. Początkowo dzierżawiło obwody na terenie całego powiatu opoczyńskiego. Dopiero w 1972 r. walne zgromadzenie członków uchwaliło dobrowolny podział koła. Powstały dwa nowe: koło nr 15 „Knieja” i koło nr 17 „Bażant”. Od tego czasu koło nr 16 – „Kuropatwa” dzierżawiło dwa obwody łowieckie: nr 42 i 43.
Warto tu podkreślić, że członkowie koła byli wychowywani na przedwojennych zasadach etyki i byli bardzo wyczuleni na przestrzeganie dobrych obyczajów łowieckich. O podtrzymanie tych dobrych zasad dbali kolejni prezesi i łowczy. Byli to (kolejno): Bogdan Kujawa, Tadeusz Głogowski, Michał Zimnicki, Marian Sygut i Jacek Wojciechowski; łowczy: Bolesław Stępniak, Roman Śmigiel, Tadeusz Sadliński i Władysław Kowalski. Podkreślono też rolę myśliwych seniorów, m.in. Antoniego Olczyka i Mariana Madeja.
Obecnie koło dzierżawi dwa obwody łowieckie o łącznej powierzchni 12 tys. hektarów, w tym 2 tys. terenów leśnych, a liczy 37 członków, w tym 18 selekcjonerów. Myśliwi posiadają własny budynek, którego wnętrze wykończone zostało w stylu myśliwskim
„Kuropatywa” współpracuje z pięcioma gminami: Opoczno, Białaczów, Paradyż, Mniszków i Sławno. Myśliwi z pasją od lat zagospodarowywali łowisko i hodowali zwierzynę. Brali czynny udział w redukcji szkodników łowieckich. I choć były lepsze i gorsze lata, to dziś łowisko zasobne jest w drobną zwierzynę, tj. kuropatwy, bażanty, kaczki, słonki i zające. Występują też w sporej ilości sarny. Myśliwi stale dbają o zasiedlanie bażantów w dzierżawionych obwodach. Warto tu też podkreślić, że w obwodzie 228 występuje ostoja cietrzewia (40 sztuk), co jest ewenementem w skali okręgu piotrkowskiego.
Zdarzają się przypadki pozyskania nietypowego zwierza, jak na te regiony. W 1975 r. dokonano odstrzału rysia, a trofeum uczestniczyło potem w wielu wystawach krajowych i zagranicznych.
Myślistwo to nie tylko wychodzenie na łowiska ze strzelbą. Jest to również ciągła opieka i praca nad utrzymaniem dobrego stanu jakościowego i ilościowego zwierzyny i tylko dzięki dużemu zaangażowaniu myśliwych łowiska są dobrze zagospodarowane. Zostało to docenione, bowiem kapituła Odznaczeń Łowieckich wyróżniła myśliwych z „Kuropatwy” za pracę na rzecz ochrony przyrody, przyznając w omawianym okresie 20 brązowych medali Zasługi Łowieckiej, 4 srebrne i 2 złote.
Myśliwi za ważny cel swojej działalności uznali współpracę ze szkołami, którym przekazują pomoce naukowe. Organizują też spotkania z dziećmi i młodzieżą, podczas których starają się przekazać, jak bardzo należy dbać o środowisko naturalne i z jakim szacunkiem należy odnosić się do przyrody. Udaje się dzięki temu przekonać spore grona między innymi do wspólnego dbania o czystość lasów i pól. Ta współpraca zaowocowała ostatnio zaangażowaniem sportowców w akcji „Czyste lasy, czyste pola”. W nagrodę – podczas zawodów kolarskich młodzików, jakie odbyły się 2 października w Sławnie – myśliwi przekazali tysiąc złotych do skarbonki przeznaczonej na zakup samochodu.
Jubileuszowe obchody zakończyła biesiada myśliwska i życzenia od gości i przyjaciół. My również życzymy jubilatom, by nadal ich praca przynosiła oczekiwane skutki, by prognozy na najbliższą zimę nie spełniły się i zwierzynie udało się przetrwać ją w pełni sił oraz tradycyjnie.
Darz bór!


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 41 (692) z dnia 15 Października 2010r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »