Jest decyzja

Ministerstwo Środowiska, po trwającym kilka lat podejmowaniu decyzji, przyznało Opocznu dofinansowanie na budowę kanalizacji w aglomeracji Opoczno. Zakres prac obejmuje budowę opaski kanalizacyjnej spinającej Ogonowice, Ostrów, Sitową, część Bukowca Opoczyńskiego, Wolę Załężną, Różannę i Dzielną, modernizację i rozbudowę istniejącej oczyszczalni ścieków w Opocznie oraz remont stacji uzdatniania wody. Wartość kosztorysowa projektu to 63 mln złotych, z których 60% ma pochodzić właśnie z ministerialnej dotacji. Pozostałe 40% jest tzw. wkładem własnym, ale nie musi on pochodzić ze środków własnych, lecz np. z pożyczki z WFOŚiGW. Przy czym z doświadczenia wiadomo, że przetargi zbijają cenę kosztorysową o około 30%, a dwa z czterech, na budowę opaski sanitarnej i remont i modernizację oczyszczalni są już rozstrzygnięte.
W chwili obecnej trwają ostatnie uzgodnienia i rozmowy w sprawie treści umowy, która powinna być podpisana w ciągu 60 od podjęcia decyzji ws. udzielenia wsparcia. Dotyczą one zasad płatności, terminów zakończenia oraz sposobu udzielenia pożyczki przez WFOŚiGW, który ma być jednocześnie i pożyczkodawcą i płatnikiem w imieniu MŚ. Sprawa nie jest bagatelna, bo pożyczka z WFOŚiGW może być umarzana, pod warunkiem, że część umorzona przeznaczona jest na inwestycje prośrodowiskowe. Do załatwienia pozostają dwie sprawy. Pierwsza dotyczy terminu zakończenia inwestycji. Władze Opoczna chcą, by zgodnie z dokumentacją i wnioskami, które składały do MŚ były to 24 miesiące od dnia podpisania umowy z wykonawcami, ale wówczas oddanie całości do użytku nastąpiłoby w połowie 2014 roku, a więc po zakończeniu budżetu unijnego 2007?2013. W tej sprawie ministerstwo, według najnowszych danych, zgodzi się na proponowany termin. Druga kwestia, dotyczy tego, kto ma brać pożyczkę z WFOŚiGW ? miasto czy Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Jeśli miasto, to zgodnie z przepisami umorzenie jest pewne, ale rodzi się możliwość przekroczenia 60% progu zadłużania. Jeśli zasadniczy beneficjent, czyli PGK, to nie ma zagrożenia dla budżetu miasta, ale nie wiadomo czy fundusz zgodzi się wówczas na umorzenie.