Co w pogodzie piszczy?
Synoptycy nie pozostawiają nam złudzeń ? lato (którego zdaniem wielu w ogóle w tym roku nie było) już do nas nie wróci. Zbliża się jesień i to, przynajmniej na razie, z pewnością nie ?złota?. Od zachodu nadciąga deszcz i ochłodzenie. Temperatura spadnie, do kilkunastu stopni za dnia i do kilku w nocy.
Typowo jesienna pogoda w połączeniu z osłabieniem organizmu powodowanym zmianą pory roku sprzyja przeziębieniom. Zwłaszcza, gdy chcąc maksymalnie wykorzystać coraz bardziej skąpe promienie słoneczne sami zbyt skąpo się ubieramy. Łatwo zafundować sobie w ten sposób katar, ból gardła, kaszel. Tego typu objawy można łagodzić i niwelować domowymi sposobami (na czele z miodem, czosnkiem i sokiem z malin) albo dostępnymi bez recepty lekami. Pomocne jest pozostanie w domu i leżenie w łóżku lub chociaż porządne wyspanie się i odpoczynek. Zaleca się też picie dużej ilości płynów. Musimy jednak pamiętać, że samoleczenie ma swoje granice. Jeśli objawy przeziębienia utrzymują się ponad siedem dni, jeśli mamy trudności z oddychaniem lub przełykaniem, dokucza nas sztywność karku i silny ból głowy, ból uszu albo temperatura ciała przekracza 38 stopni C lub też ból gardła, chrypa, kaszel nie ustępują po dwóch tygodniach ? trzeba skorzystać z pomocy lekarza.
Jesień sprzyja także pojawianiu się i nasilaniu stanów depresyjnych. Ich objawów nie wolno lekceważyć! Jeśli zauważymy u siebie stan depresyjny, powinniśmy możliwie najszybciej poszukać pomocy specjalisty ? psychologa lub psychiatry.
|