Gmina Żarnów
W Żarnowie dogadali się sprawie budżetu. Wójt wraz z pracownikami dokonali kilku zmian, z tych o które wnioskowali radni. Pójście na ustępstwa pozwoliło radnym na przyjęcie, podczas ostatniej sesji Rady Gminy, budżetu, co prawda nie jednogłośnie, ale liczy się efekt końcowy.
Sesja miała inny przebieg niż dotychczas. Przewodniczący Rady zaproponował, by radni najpierw zajęli się uchwałami, w tym tą najważniejszą, dotyczącą przyjęcia budżetu, a dopiero później wysłuchali informacji wójta o tym, co zrobił między sesjami oraz zadawali pytania i stawiali wnioski. Tak przyjęty porządek obrad pozwolił w miarę sprawnie przeprowadzić najważniejsze głosowanie, w sprawie budżetu. Ale i tak ten temat zajął prawie dwie godziny, bowiem trzeba było zapoznać radnych z obszerną opinią RIO w spawie projektu budżetu, przeprowadzić dyskusję (w tym punkcie przewodniczący pilnował, by radni trzymali się tematu, a swoje rozważania przedstawili w punkcie ?Wolne wnioski?). Jak było, tak było, ważne, że jest porozumienie, jest budżet i można planować dalsze działania.
Myliłby się jednak ten, kto by przypuszczał, że cała sesja przebiegła bez zgrzytów. Radni co prawda przyjęli protokół z poprzedniej sesji, tej z awanturą dotyczącą zarówno wycieczki dla radnych jak i spraw związanych z dokumentacją dotyczącą Komisji Rewizyjnej. I tu pojawił się problem. Zdaniem przewodniczącego Rady Krzysztofa Gawrysia, w protokole pominięto fragment dotyczący wyjaśnień sprawy bałaganu w dokumentach Komisji Rewizyjnej. Te uwagi mają być ujęte w następnym protokole. |