Jak nie powódź to nawałnica

Zalana Dzielna

W niedzielę, 23 maja we wczesnych godzinach popołudniowych przez teren gminy Opoczno przeszła ogromna ulewa. Przez kilkadziesiąt minut z nieba lało jak z cebra a deszczowi towarzyszył grad. Nawałnica, jakiej dawno na naszym terenie nie było, doprowadziła do bardzo poważnych strat.
– Efektem oberwania chmury są zalane posesje i pozrywane drogi w kilku miejscowościach wschodniej części gminy – w Bielowicach, Mroczkowiew Gościnnym, Dzielnej czy Różannej – informuje Robert Wiktorowicz z Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
Wielkie szkody zanotowano w Dzielnej, gdzie ciek wodny biegnący obok drogi krajowej nr 12 zamienił się w rwącą rzekę. Poziom wody podniósł się tam o półtora metra, w wyniku czego zalanych zostało kilkadziesiąt budynków. Jak przyznaje Robert Wiktorowicz, ich liczba może oscylować nawet około trzydziestu. Zniszczone zostały m.in. płoty i przepusty.
W Bielowicach woda pozrywała zjazdy do kilku posesji, w Mroczkowie Gościnnym dwa domy zostały odcięte od świata, bo żywioł zniszczył dojazdy. Również w Karwicach wjazd do jednej posesji nie nadaje się do użytku. Ulewa nie oszczędziła też Woli Załężnej, gdzie zniszczone zostały trzy drogi. Naporowi wody uległa droga z trasy K–12 do Janowa Karwickiego. Znajduje się w tak fatalnym stanie, że musiała zostać zamknięta. Z kolei droga w Różannie, którą skierowano wodę, by ocalić domy, jest już przejezdna.
Jak dodaje Robert Wiktorowicz, wysokość strat nie jest jeszcze znana. Jej wielkość ustali sześcioosobowa komisja ekspertów, którą powołano przy Urzędzie Miejskim. Na razie mieszkańcy poszczególnych sołectw wypełniają wnioski, w których wpisują poniesione straty. Wnioski będą spływać do Urzędu Miejskiego, gdzie wysokość szkód – po weryfikacji – ma zostać oszacowana. Być może uda się to zrobić do końca tygodnia.