Dłużej z dzieckiem

Pracujące mamy, których dzieci urodziły się po 17 marca tego roku, mogą się nimi zajmować dłużej, bez obawy o finanse rodziny. Po urodzeniu dziecka matka ma prawo do 20 tygodni płatnego urlopu. Począwszy od tego roku może, ale nie musi, skorzystać z kolejnych czterech tygodni, jest to tzw. dodatkowy urlop macierzyński. Nie odstanie go automatycznie, bo musi złożyć u przełożonych odpowiedni wniosek. Pracodawca ma obowiązek go przyjąć i udzielić urlopu. Dodatkowy urlop przysługuje albo mamie, albo ojcu dziecka. W przyszłym roku tzw. urlop dodatkowy będzie jeszcze dłuższy, bo ma wynosić aż sześć tygodni.
Dodatkowe 28 tygodni płatnego urlopu może wykorzystać matka albo ojciec dziecka. Rodzice mogą się nim podzielić. Matka ma prawo np. zostać w domu 16 tygodni po urlopie macierzyńskim, po czym wrócić do pracy, a przez kolejne trzy miesiące maluchem może zająć się ojciec. Urlop rodzicielski można podzielić na dwie lub trzy części. Każda z nich ma trwać co najmniej osiem tygodni. A jak ubiegać się o jego przedłużenie?
Nie później niż 14 dni po porodzie należy złożyć wniosek o urlop macierzyński w pełnym wymiarze (czyli trwającym łącznie 24 tygodnie), a bezpośrednio po takim urlopie ? o urlop rodzicielski. Jeśli matka później zdecyduje się na to, by skorzystać z urlopu rodzicielskiego, może wystąpić o jego udzielenie z osobnym wnioskiem, już w trakcie trwania urlopu macierzyńskiego. Trzeba jednak pamiętać, by powiadomić pracodawcę o tym zamiarze najpóźniej 14 dni przez rozpoczęciem urlopu rodzicielskiego.
W czasie urlopu macierzyńskiego (zarówno tego podstawowego, jak i dodatkowego) pobierany jest zasiłek w wysokości 100 proc. średniego wynagrodzenia za ostatnie 12 miesięcy. Podczas urlopu rodzicielskiego to 60 proc. tej kwoty. Ko z góry podejmie decyzję o wykorzystaniu obydwu urlopów będzie przez 52 tygodnie otrzymywać zasiłek równy 80 proc. średniego wynagrodzenia za ostatnie 12 miesięcy.