Dziury w Dąbrówce

Jak widać, łatanie jest konieczne

Mamy prawie połowę maja i pozimowa akcja łatania dziur powinna być już zakończona. Okazuje się, że jednak nie jest.
Od kilku miesięcy kierowcy poruszający się drogą powiatową przez Dąbrówkę muszą uważać na liczne wyrwy w asfalcie. Dziur jest kilkadziesiąt i naprawdę trudno je ominąć. Na niektórych odcinkach jezdnia wygląda jak szwajcarski ser. Nieczęsto tamtędy jeździmy, ale wydaje nam się, że za każdym razem ubytków jest więcej.
Czekając na reakcję Zarządu Dróg Powiatowych radzimy kierowcom, by przy wjeździe do Dąbrówki zwolnili do 40 km/h. Przy szybszej jeździe dziur nie da się ominąć.