tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Zdrowie

 Czy dajesz napiwki?

 
Gdy idziesz do restauracji, to zostawiasz napiwek? Dajesz napiwki taksówkarzom albo listonoszom? Kto i dlaczego tak robi?


Polacy wręczają rzekomo bardzo skąpe napiwki. Rzekomo, ponieważ nie ma na ten temat systematycznych badań w Polsce. Wiadomo jednak, że najbardziej hojni są w restauracjach Amerykanie. Przeciętny napiwek wynosi tam 19% rachunku (w Polsce przyjęło się, że to około 10%). W krajach zachodnich (np. w USA) dawanie napiwku jest tak silnie utrwalonym zwyczajem, że jeśli klient nic od siebie nie dodaje do rachunku, to kelner często wprost pyta, co zrobił nie tak.
Polacy mają inne podejście do płacenia napiwków: Jeśli jestem dobrze obsłużony, to daję napiwek. A jeśli nie, to nie.

Kto daje napiwki?
Tak naprawdę wcale nie daje się napiwków w zależności od jakości obsługi. Jeśli kelner lub kucharz nie popełnią jakichś rażących błędów, to wręczenie napiwku bardziej uzależnione jest od zwyczajów i zasad klienta niż od tego, co robi obsługa.
Najwyższe napiwki dają przeważnie mężczyźni w średnim wieku, którzy idą do restauracji z kobietami. Na duże napiwki można też liczyć od obcokrajowców (np. Amerykanów i Niemców). Hojne bywają podpite męskie towarzystwa, zwłaszcza jeśli obsługiwane są przez kelnerki.
Najniższe napiwki daje młodzież, ludzie starsi i samotne kobiety. W Polce niewielkie napiwki zostawiają też rodziny z małymi dziećmi.
Kelnerzy szybko uczą się rozpoznawać, od kogo można liczyć na większy napiwek, związku z tym chętniej obsługują osoby, pasujące do profilu hojnego klienta. Inne osoby obsługiwane są w drugim rzędzie.

Dlaczego dajemy napiwki?
Właściciele restauracji wiedzą, że kelnerzy umieją rozpoznać hojnego klienta i obsługują go w pierwszej kolejności. Aby znieść dyskryminację próbowano więc wprowadzić zasadę automatycznego doliczania napiwku do rachunku. Takie zasady jednak się nie przyjmują, ponieważ klienci i tak chcą dorzucić coś od siebie kelnerowi.
To zastanawiające zjawisko ? czemu klient chce dać napiwek? Przecież w gruncie rzeczy od napiwku nie zależy jakość obsługi ? kelner podejmuje jakieś działania zanim dostanie zapłatę i nie wie do końca czy ją dostanie. Wręczenia napiwku nie można wytłumaczyć też zasadą "przyjdę tutaj jeszcze raz, więc jeśli dam napiwek, to mnie potem lepiej obsłużą", bo klienci płacą nawet jeśli wiedzą, że w danej restauracji są pierwszy i ostatni raz.

Poczucie winy i wyższości
Wszystko to sugeruje, że wręczenie napiwku jest motywowane irracjonalnymi pobudkami. Jakimi?
Psycholodzy są tutaj niezgodni. Niektórzy uważają, że odpowiedzi leży szukać w historii napiwków. Ten zwyczaj przyjął się już kilka wieków temu (nawet 500 lat) w karczmach, gdzie obsługa pracowała za darmo, w związku z czym klienci płacili jej z własnej woli. Napiwki dawano też służbie. Dlatego niektórzy psycholodzy twierdzą, że klient daje napiwek, bo "chce się poczuć jak panisko, jakby był kimś, stał na wyższym stanowisku", a samo dawanie napiwku jest poniżające i nawet niemoralne.
Inni twierdzą dokładnie odwrotnie ? danie napiwku kelnerowi spowodowane jest poczuciem winy: "Ja tu sobie siedzę i popijam chłodne napoje w upalny dzień, a ten biedny człowiek musi skakać wokół mnie, usługiwać i jeszcze marnie mu za to płacą". Ofiarowanie napiwku miałoby być więc daniną, reparacją, zadośćuczynieniem za to, że ktoś o równych prawach nam usługuje.
Najciekawsze jest to, że choć oba te motywy wydają się sprzeczne, to wcale nie wykluczają się wzajemnie i mogą działać u danego klienta jednocześnie.


dr Marcin Florkowski, psycholog   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 2 (913) z dnia 16 Stycznia 2015r.
W dziale Zdrowie dostępne są również artykuły:

Pokaż pełny spis treści
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »