Centrum pomocy coraz bliżej

Fundacja „Ostoja” skupia się w swojej działalności głównie na pomocy osobom niepełnosprawnym. To oni odnaleźli swoje miejsce na ziemi w prowadzonym przez fundację Środowiskowym Domu Samopomocy. Tutaj czują się potrzebni i kochani, a poprzez uczestnictwo w zajęciach nabywają nowe umiejętności, które wykorzystają w życiu codziennym. Ale „Ostoja” na tym nie poprzestaje. Jej założyciele od lat marzą o budowie całodobowego domu dla osób niepełnosprawnych i starszych. W ostatnim okresie te plany przybierają coraz bardziej realne kształty.
Wiatrem w żagle dla tego przedsięwzięcia okazała się współpraca ze związkiem Holandia – Ukraina, organizacją zajmującą się pomocą dla państw z byłego bloku wschodniego. Holendrzy, na podstawie podpisanego z „Ostoją” porozumienia o współpracy, od ponad roku wspierają działalność fundacji, m.in. poprzez darowizny – co kilka miesięcy do fundacji przyjeżdżają tiry z darami, głównie specjalistycznym sprzętem medycznym. Poparli również plany fundacji dotyczące budowy nowego domu pomocy. To właśnie Holendrzy przygotowali wstępny projekt centrum. „Ostoja” zaprezentowała go podczas charytatywnego balu andrzejkowego, na którym zbierano fundusze na ten cel.
Projekt przewiduje budowę nowoczesnego kompleksu obejmującego dom dla osób starszych, dom dla osób niepełnosprawnych oraz hospicjum. Centrum ma stanąć w rejonie ulic Kossaka i Jana Pawła II, tuż za kościołem Podwyższenia Krzyża św., przy którym swoją siedzibę ma fundacja. Ma być wzorowane na holenderskich placówkach, w których pensjonariusze, poza niezbędną opieką, mają zapewnione także warunki umożliwiające samodzielne funkcjonowanie, dzięki czemu czują się w placówce jak we własnym domu.
W ośrodku będzie mogło zamieszkać 20 osób niepełnosprawnych i 30 osób starszych – w osobnych budynkach. W hospicjum będzie też miejsce dla 25 pacjentów. Budynki centrum zaplanowano na wzór podobnych placówek budowanych w Holandii. Zgodnie z planem będą to obiekty jednokondygnacyjne, z możliwością zagospodarowania poddaszy. Znajdą się w nich jedno– i dwuosobowe pokoje (z możliwością wyjścia na taras), kuchnie i łazienki, a także pokoje dzienne, pokoje dla personelu i magazyny. W budynku głównym znalazłyby się pomieszczenia dla administracji, siedziba fundacji oraz mieszkania socjalne. Projekt przewiduje również powstanie sali konferencyjnej z zapleczem socjalnym i hotelowym, które umożliwiłyby samofinansowanie centrum. Całość zostanie ogrodzona, a na działce zajmowanej przez centrum zostanie zasadzony lasek brzozowy. Znajdzie się również miejsce na ogródek warzywny, który będą uprawiać pensjonariusze. Gablota z wizualizacją centrum pojawi się po świętach w kościele Podwyższenia Krzyża.
Według wstępnych szacunków budowa centrum pochłonie kilkanaście milionów złotych. Fundacja chce pozyskać na ten cel fundusze unijne. Wniosek zostanie złożony prawdopodobnie późną wiosną, w najbliższym naborze dla działania związanego z infrastrukturą pomocy społecznej. Przygotowuje go Janusz Klimek, który od lat wspiera działalność fundacji. Wkrótce ogłoszony zostanie przetarg na wykonanie dokumentacji centrum – prezes „Ostoi”, Agnieszka Sobol liczy, że przystąpią do niego Holendrzy, którzy wykonali wstępny projekt. Fundacja musi jednak zebrać środki na wkład własny – około 1,5 mln zł. Aby zgromadzić taką sumę niezbędna będzie pomoc ludzi dobrej woli, na których fundacja zawsze mogła liczyć.
Wielka zbiórka pieniędzy już się rozpoczęła. W tym celu w końcu listopada zorganizowano bal andrzejkowy, na którym przeprowadzono aukcję dzieł sztuki oraz gadżetów wykonanych przez podopiecznych fundacji. W jego trakcie zebrano blisko 10 tys. zł. Kolejny bal charytatywny odbędzie się na przełomie stycznia i lutego. Ale to nie wszystko. „Ostoja” organizuje kiermasze stroików i ozdób świątecznych – będzie je można kupić nie tylko w opoczyńskich placówkach, ale także w Holandii. Fundacja będzie też rozprowadzać cegiełki – wolontariusze pojawią się z nimi na terenie Opoczna, ale również w małych miejscowościach powiatu. Agnieszka Sobol nie ukrywa, że liczy na lokalną społeczność i sponsorów. Niektórzy z nich już teraz zadeklarowali wsparcie, oferując m.in. materiały budowlane. Budowę centrum będzie też można wesprzeć przekazując fundacji 1% swojego podatku, o który prezes Sobol już zwróciła się do opoczyńskich przedsiębiorców.