tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Ciekawostki

 Bez komórek i... polityków

 
Dwa dni bez...

W kalendarzu świąt niecodziennych sporo miejsca i czasu zajmują dni zaliczane do kategorii Dni bez Czegośtam. Mieliśmy już w tym roku m.in. Dzień bez Stanika, Dzień bez Krawata; w najbliższych dniach czekają nas dwa inne, powstałe spontanicznie kilka lat temu. Nie dość, że sąsiadują ze sobą w kalendarzu, to na dodatek trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie bohatera drugiego z nich bez codziennego korzystania z pierwszego. Brzmi to nieco enigmatycznie ? pora więc na rozszyfrowanie.
Pierwszym jest Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego, od kilku lat nieformalnie obchodzony 15 lipca. Dlaczego ten ? przebojem zdobywający świat ? gadżet dla sporej ilości użytkowników stał się tak nieznośny, że poczuli potrzebę uwolnienia się ? przynajmniej na 24 godziny ? od jego terroru?
Przypomnijmy, że telefon komórkowy ma już 41 lat. Dokładnie 3 kwietnia 1973 roku Motorola zaprezentowała pierwszy przenośny telefon, prototyp telefonu komórkowego, o nazwie DynaTAC (DYNamic Adaptive Total Area Coverage). Telefon ważył 0,8 kg i miał wymiary cegły. W tym to dniu dr Martin Cooper, ówczesny dyrektor badań i rozwoju w Motoroli, odbył pierwszą rozmowę przez komórkę. Wtedy wykonano także pierwsze połączenie telefoniczne. Minęło prawie 20 lat, zanim 3 grudnia 1992 roku wysłano po raz pierwszy wiadomość SMS.
W Polsce telefonia komórkowa pojawiła się raptem 22 lata temu ? 18 czerwca 1992 roku rozpoczęła działalność firma Centertel. Na początku była raczej problemem niż dobrodziejstwem. Płacić trzeba było zarówno za rozmowy wychodzące, jak i przychodzące, a jakość tych połączeń pozostawiała wiele do życzenia. Pierwsze cyfrowe technologie GSM trafiły do nas w 1996 roku. Telefonia mobilna wielką popularność zdobyła jednak dopiero kilka lat temu, gdy ceny komórkowych usług stały się bardziej przystępne dla masowego odbiorcy.
W ciągu zaledwie kilkunastu lat telefon komórkowy zdominował nasze życie zawodowe i prywatne oraz stał się symbolem życia w globalnym społeczeństwie. Wynalazek, który miał nam pomagać, zastąpił bezpośrednie kontakty z ludźmi. Rozmawiamy wszędzie. W domu, w pracy, na spacerze. Z telefonami kładziemy się spać i wstajemy. Bez nich czujemy się samotni, a komórkę ma już ponad 75% mieszkańców globu. Liczba użytkowników stale rośnie. I coraz częściej stajemy się jej "niewolnikami". Psychologowie alarmują, że bardzo łatwo można uzależnić się od telefonu komórkowego. Nie chodzi nawet o nałogowe dzwonienie, co potrzebę "bycia w zasięgu", do tego stopnia, że wyłączenie go lub pozostawienie w domu ? powoduje złe samopoczucie. Wychodząc z domu sprawdzamy, czy mamy portfel i komórkę. Bez tych dwóch rzeczy czujemy się nadzy, osamotnieni i bezbronni.
Telefon komórkowy staje się coraz ważniejszym elementem naszego życia. Z roku na rok operatorzy oraz producenci telefonów wymyślają nowe zastosowania. Kiedyś telefon służył nam głównie do rozmów głosowych i wysyłania SMS?ów, dzisiaj pozwala na przesyłanie zdjęć, muzyki, wideo rozmowy, płacenie za zakupy, składanie elektronicznego podpisu czy oglądanie telewizji. Lada moment ucieczka od komórek będzie jeszcze trudniejsza. Współczesne telefony GSM, a szczególnie smartfony, to praktycznie minikomputery. Mogą więcej, dzięki temu my możemy więcej i? tym mocniej jesteśmy do nich przywiązani. Komórka to nie wybawienie a smycz, która coraz silniej nas trzyma.
Dlatego internauci wpadli na pomysł uwolnienia się od telefonu przynajmniej na jedną dobę ? tak powstał Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego. Święto uzyskało rozgłos w dość nietypowy sposób: postulat, by na 24 godziny po prostu wyłączyć telefon, rozesłano wśród internautów na całym świecie za pomocą tzw. "łańcuszka szczęścia". 24 godziny bez komórki? To przecież nie tak długo. Dlaczego nie wyłączyć komórki na okrągłą dobę, skoro jeszcze niedawno radziliśmy sobie bez ciągłego bycia w zasięgu i bez zmartwienia czy bateria nie padnie podczas ważnej rozmowy? Dzień bez komórki to idealna okazja, aby przekonać się na własnej skórze czy ten gadżet jest nam po prostu niezbędny, czy też jest szkodliwym uzależnieniem.
Tylko kto może sobie dziś pozwolić na takie nieodpowiedzialne eksperymenty, bo a nuż może ktoś zadzwoni; bo ktoś bliski będzie potrzebował pomocy; bo "coś się stało"; bo nagła i pilna robota w pracy; umówiłem się na piwo, coś mi wypadło? Jak więc szybko odwołać spotkanie bez komórki?
Na pewno nie mielibyśmy takich skrupułów, gdyby przynajmniej na jedną dobę można było wyłączyć naszych polityków. Taką propozycję zawierał apel ogłoszony kilka lat temu w serwisie Wiadomości24.pl, w sprawie ustanowienia w dniu 16 lipca Światowego Dnia bez? Polityków. Oto jego treść:
Daj losie odpocząć od polityków. Ach, gdybyż ich tak można było jak w komórce, wyłączyć z mediów! Delikatny, acz rozkoszny klik i zanikający ekranik zabiera ze sobą nabuzowaną, polityczną gburowatością sforę. Dla jednych marzenie, a dla wielu zapewne wymuszona skołatanymi nerwami ozdrowieńcza cisza.
Niestety, apel ten pozostał bez większego odzewu. Mamy obecnie aferę podsłuchową. A na jesieni znów będziemy mieć w mediach przedwyborczą "powtórkę z rozrywki" w wykonaniu polityków wszelkiej proweniencji. Balsamem dla oczu i uszu będą tylko dni obowiązkowej ciszy przed kolejnymi turami głosowań. Po nich wszystko wróci do normy?
Normy czy nienormalności?
Opr.: jerg


jerg   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 28 (887) z dnia 11 Lipca 2014r.
W dziale Ciekawostki dostępne są również artykuły:

Pokaż pełny spis treści
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »