tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Zdarzenia

 Aby było bezpiecznie

 


Śnieg, mróz, deszcz, mgła?
No i mamy pierwszy atak zimy w tym sezonie. Choć zapowiadany przez meteorologów to jednak zimowy atak był zaskoczeniem dla wszystkich kierowców. Drogi zrobiły się piekielnie śliskie, szczególnie gdy jechało się na oponach letnich, nieco już zużytych po całym sezonie. O hamowaniu trzeba było zapomnieć. Tylko powolne zwalnianie, aż do zatrzymania. Zbliżając się do świateł, trzeba było przewidzieć, kiedy się zmienią, bo zahamować się tak po prostu nie dało. Sama widziałam jak na na żółtym samochody musiały szybko uciekać ze skrzyżowania, bo prześlizgiwały się poza strefę?
No i chyba dobrze się stało, że taka pogoda pojawiła się jeszcze przed 1 listopada, bo raptem wielu kierowców obudziło się i zaczęło szykować swoje wozy do sezonu zimowego. Przed warsztatami zaczęły tworzyć się kolejki chętnych do wymiany opon, w sklepach motoryzacyjnych szybko zaczęły znikać z półek odmrażacze zamków i szyb, a na stacjach benzynowych jak gorące bułeczki zaczęły się rozchodzić zimowe płyny do spryskiwaczy i inne zimowe akcesoria?
Pierwsza zimowa noc i potem ? poranek, były doskonałą oceną możliwości i umiejętności kierowców. Niestety, spora grupa nie zdała egzaminu i lądowała w rowie lub na drzewie. Kierowcy przypomnieli sobie, że przy mokrym, lekko zamarzającym śniegu, należy stosować całkowicie odmienną technikę jazdy. Manewry (wszystkie!) powinny być wykonywane płynnie, bez przyśpieszeń, ostrych hamowań, gwałtownych skrętów, ze sporym wyprzedzeniem. Odległości pomiędzy pojazdami powinny się zwiększyć, by uwzględnić dłuższą drogę hamowania.
Nie zdali też egzaminu dorośli piesi. O ile szkolna dziatwa poruszała się właściwym poboczem i większości miała na sobie coś odblaskowego, dzięki czemu mimo pochmurnej (w piątek, 26 października) pogody byli widoczni, to wracający wieczorem dorośli piesi ? już wcale o to nie dbali. Nam też przytrafiła się przykra sytuacja, gdy bardzo późno wracaliśmy z Łodzi. Ślizgawica, padający śnieg, widoczność bardzo ograniczona. Nagle, tuż przed maską, pojawiają się plecy szaroburego, chwiejnie idącego mężczyzny. Za nami samochód, na bok też nie ma gdzie uciekać, bo z przeciwka coś się zbliża? Minęliśmy gościa o centymetry. Prędkość na liczniku? Mniej, niż 40 km/h (na zmodernizowanym odcinku W?713). Ktoś inny mógłby w takiej sytuacji wysiąść z samochodu i dać pijaczkowi nauczkę, ale?
Na szczęście meteorolodzy twierdzą, że 1 i 2 listopada, gdy na pewno będzie największy tłok na drogach, (szczególnie w okolicach cmentarzy), będzie temperatura dodatnia, zarówno w dzień, jak i w nocy. Ale trzeba być przygotowanym, że od zmierzchu aż do rana mogą pojawiać się przygruntowe przymrozki. Mogą pojawiać się opady lub mgły, znacznie ograniczające widoczność. Dodatkowo przesunięty czas o godzinę powoduje, że ciemno robi się już ok. 16.00, gdy część osób dopiero wychodzi z pracy. Piesi będą się śpieszyć, będą nieść kwiaty i wieńce, zasłaniające im i tak już ograniczoną widoczność. Będą zaaferowani, przez co mniej będą uważać na to, co się dzieje na drodze. Będą przechodzić w miejscu niedozwolonym, a przy święcie ? na pewno nie będą mieć kamizelek odblaskowych. Więc kierowco jeśli bezwzględnie nie musisz to nie jedź na cmentarz samochodem! Oszczędź sobie i bliskim tego horroru, tego godzinnego poszukiwania miejsca parkingowego, stłuczek, przepychanek słownych (i nie tylko). Idź jednak tak, by inni kierowcy nie musieli przeżywać tej grozy przez ciebie. Bądź widoczny na drodze, idź prawidłową stroną, przechodź w dozwolonym miejscu itp. Zaś wszyscy pozostali, którzy musicie jechać ? uważajcie: miejcie oczy dookoła głowy, w pobliżu cmentarzy prędkość ograniczajcie jak na drodze osiedlowej i? więcej cierpliwości dla mniej doświadczonych.
Przypominamy, że w świąteczne dni obowiązywać będą zmiany w organizacji ruchu. Dlatego nigdzie nie wolno jeździć na pamięć. Kierujemy się znakami i wskazówkami służb porządkowych! Od 31 października do 2 listopada w Opocznie obowiązywać będzie ruchu jednokierunkowy na ul. Granicznej (od Partyzantów do Inowłodzkiej), na ul. Kwiatowej (od starostwa do ul. św. Marka) i na ul. Moniuszki (od Garncarskiej do Staromiejskiej).
Przypominamy też, że na terenie naszego powiatu mamy cmentarze położone tuż przy bardzo ruchliwych drogach krajowych. O ile mieszkańcy wiedzą, gdzie należy zwalniać, to przejeżdżający ? już nie. Może warto im zasygnalizować potrzebę zwolnienia?
Na szczęście układ dni w kalendarzu pozwala na rozłożenie okresu powrotów z wydłużonego weekendu. Wtedy już będzie luźniej na drogach. Ale może być ślisko, mokro, więc też trzeba będzie uważać.


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 44 (799) z dnia 2 Listopada 2012r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »